Adres: ul. Papieska 2, 33-395 Chełmiec
Tel.: 18 443 33 73
Email: gok@chelmiec.pl
Gdy po każdej nocy słońce zacznie świtać,
To ja pragnę Panie wierszem swym przywitać
Przecież te niewiasty od Boga chłopom dane,
To żeby w swym życiu były szanowane.
Bo jak z ziobra chłopa kobieta stworzona,
Żeby chłop ją lubiał i wziął na swe ramiona
Chociaż mają swoje serca własne
To żeby w święto kobiet
Przytulał do siebie dla radości własnej.
Chociaż ta radość jest słodka, czasem przesolona
Chłop to musi przełknąć, bo jest jego żona
Na początku świata ten owoc był kuszeniem
I dla dwojga ludzi przecież jest marzeniem
Nawet to jabłko na pół przekrojone
Chłop się z tego cieszy że ma swoją żonę
I to święto co kobietom dane
To żeby w rodzinie na co dzień było szanowane.
Wiosna się już zbliża, słońce blaskiem świeci,
Żeby wam kobietom żyło już się lepij
Żebyście były wolne jak te pszczółki co latają,
Niech znoszą miody i wasze buzie osładzają,
Żeby w waszych ogródkach same kwiaty rosły i róże się krzewiły
I wy miłe panie jak te pszczółki z ula nektarem sie żywiły
Może w tą noc święta waszego,
Będzie się wam śniło coś wymarzonego.
Jak się obudzicie, otworzycie oczka
Na pewno się znajdzie jakiś miły mężczyzna
I przyniesie wam kawkę na dużych spodeczkach
Wypijecie kawkę zrobi się wam miło
I żeby w waszej rodzinie szczęśliwie się wam żyło.
I w ten dzień własnego święta
Żeby mężowie wam w domu wszystko pozrabiały
A panie z tej radości do mężów
Anielskim głosem piosenki śpiewały.
Od początku świata słońce nam już świeci
To i człowiekowi żywot naprzód leci
I na tej drodze szczęścia wciąż szukamy
To co jest niedobre zawsze omijamy.
A ja paniom życzę, żeby te ścieżki proste dla was były
I do waszej radości zawsze prowadziły.
Jestem bardzo stary, życia niewiele zostało,
Pragnąłem ten wiersz napisać,
Ażeby po mnie coś tutaj zostało.
Jak zacząłem pisać, to byłem w rozterce
I dla waszego dobra oddałbym swoje własne serce
Ale jednym sercem was nie wynagrodzi,
Musiałby ten dziadek sam bez serca chodzić.